Najpierw z nim pił, a potem go okradł
O tym, że trzeba ostrożnie dobierać sobie towarzystwo przekonał się mieszkaniec Siedlisk. Mężczyzna zaprosił do siebie 21-latka z Lublina, z którym spożywał alkohol. Ten wykorzystując drzemkę gospodarza okradł go z monet kolekcjonerskich, medalionów z mosiądzu, aparatu fotograficznego i gotówki. Straty poszkodowany wycenił na około 4 tys. złotych. Lublinianin odpowie teraz za swoje postępowanie, wczoraj usłyszał zarzuty. Za kradzież mienia kodeks karny przewiduje do 5 lat pozbawienia wolności.
Dodano: 16.10.2014