Mundurowi pojechali dla Marcina i Arka
Wczoraj charytatywna sztafeta rowerowa minęła Krasnystaw. Mundurowi w ten sposób zbierają środki na leczenie i rehabilitację funkcjonariuszy poszkodowanych w trakcie akcji. Dla Marcina i Arka jechali razem policjanci, strażacy, funkcjonariusze służby więziennej, ratownicy medyczni i mieszkańcy powiatu.
Wczoraj grupa rowerowa „Mundur na rowerze” zrzeszająca funkcjonariuszy i pracowników Policji, Straży Granicznej, Służby Więziennej, Straży Ochrony Kolei, strażaków Państwowej Straży Pożarnej i innych służb, pokonała etap z Tomaszowa Lubelskiego do Chełma. O godzinie 18:00 sztafeta była w Krasnymstawie. Nasi bransoletkiodebrali od grupy jadącej z Zamościa i mieli za zadanie przewieść do Chełma. Wśród kolarzy jechali m.in. I Zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Krasnymstawie mł. insp. Janusz Pudźwa, Zastępca Dyrektora Aresztu Śledczego w Krasnymstawie mjr Andrzej Weremko.
Celem tegorocznej akcji jest zbiórka pieniędzy na leczenie i rehabilitację funkcjonariuszy poszkodowanych w trakcie akcji. Uczestnicy jadą dla Marcina (policjanta) i Arka (strażaka) z Łodzi. Dodatkowo dla mundurowych z Krasnegostawu jest to świetna okazja do integracji i wzmocnienia relacji koleżeńskich współpracujących ze sobą służb.
P.W.