Monter instalacji przeciwpożarowych podpalał stodoły
Policjanci z Krasnegostawu ustalili sprawcę podpalenia trzech stodół w gminie Izbica. Sprawcą okazał się 24-letni mieszkaniec tej gminy, który na co dzień zajmuje się montażem instalacji przeciwpożarowych. Powodem podpaleń w pierwszym przypadku była kłótnia z synem właściciela o dziewczynę,a w kolejnych, fakt, że był pijany.
Do pierwszego z pożarów doszło 11-go października br. w miejscowości Wilkowice Pierwsze. Spaleniu uległa tam stodoła wraz ze znajdującym się wewnątrz zbożem i sprzętem rolniczym. Dwa tygodnie później w miejscowości Tarzymiechy Drugie jednej nocy spłonęły dwie stodoły.
Sprawą podpaleń zajęli się krasnostawscy kryminalni. Ci ustalili, iż sprawcą podpaleń jest 24-letni mieszkaniec gminy Izbica. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty. W trakcie przesłuchań przyznał się do winy i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Jako powód podpalenia pierwszej stodoły podał fakt, iż wszedł w konflikt z synem właściciela. Miało dojść między nimi do nieporozumień o dziewczynę. Przyczynę podpalenia dwóch kolejnych tłumaczył faktem, iż był pod wpływem alkoholu. Ponadto okazało się, że na co dzień pracuje on jako monter instalacji przeciwpożarowych.
Teraz za swoje zachowanie 24-latek odpowie przed sądem.
P.W.