Nielegalna uprawa
Krasnostawscy policjanci zlikwidowali kolejną plantację konopi indyjskich. Na terenie opuszczonej posesji zatrzymali 23-latka pielęgnującego uprawę i zabezpieczyli 66 nielegalnych roślin. Mężczyzna już usłyszał zarzuty. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
Krasnostawscy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej ustalili, że w Siennicy Nadolnej, na terenie opuszczonej posesji, znajduje się duża ilość sadzonek nielegalnych konopi. Łącznie było to 66 sztuk dobrze rozwiniętych roślin. W miniony piątek, podczas obserwacji tego miejsca zatrzymali młodego mężczyznę, który właśnie podlewał doniczki z sadzonkami. Okazał się nim 23-letni mieszkaniec Krasnegostawu. Został on zatrzymany w policyjnym areszcie. Stróże prawa zabezpieczyli też nielegalną uprawę.
Z takiej ilości roślin można byłoby wyprodukować kilkaset porcji narkotyku. Mężczyzna już usłyszał zarzut uprawiania znacznej ilości konopi. Za tego typu przestępstwo grozi do 8 lat pozbawienia wolności.