Aktualności

Nie dała się oszukać na torbę z dolarami

Policjanci z krasnostawskiej drogówki już kilkanaście minut od zgłoszenia, zatrzymali oszustów, którzy chcieli okraść 80-letnią kobietę. Okazali się nimi dwoje obywatele Słowacji. Ich przynętą miała być torba wypełniona dolarami, którą mieli zostawić na przechowanie w zamian za pożyczkę. Sprawcy już usłyszeli zarzuty i dobrowolnie poddali karze

Policjanci z krasnostawskiej drogówki już kilkanaście minut od zgłoszenia, zatrzymali oszustów, którzy chcieli okraść 80-letnią kobietę. Okazali się nimi dwoje obywatele Słowacji. Ich przynętą miała być torba wypełniona dolarami, którą mieli zostawić na przechowanie w zamian za pożyczkę. Sprawcy już usłyszeli zarzuty i dobrowolnie poddali karze.


          Krasnostawscy policjanci otrzymali w środę zgłoszenie, że w miejscowości Kozieniec doszło do próby oszustwa na szkodę 80-latki z gminy Siennica Różana. Według relacji zgłaszających, sprawcy mieli poruszać się białą skodą. Informacje o aucie trafiły do wszystkich patroli i już po kilkunastu minutach, na jednej z ulic Krasnegostawu policjanci drogówki zatrzymali opisywany pojazd. Podróżujący nim obywatele Słowacji 47-letni mężczyzna i jego o trzy lata młodsza towarzyszka zostali zatrzymani.

           Stróże prawa ustalili przebieg zdarzenia. Jak wynikało z relacji pokrzywdzonej, cudzoziemcy jadąc przez miejscowość Kozieniec zaczepili idącą poboczem 80-latkę. Zapytali ją jak dojechać do szpitala, sugerowali, że muszą pomóc poszkodowanemu w wypadku drogowym znajomemu. Aby uwiarygodnić swoją historię wykonali telefon, z której to rozmowy wynikało, że za operację nieubezpieczonego znajomego trzeba zapłacić gotówką 2000 złotych. Poprosili swoją rozmówczynię o możliwość pozostawienia u niej swoich bagaży i pożyczkę tej kwoty, gdyż jak tłumaczyli nie posiadali oni polskiej waluty. Deklarowali, że w zastaw pozostawią dolary. 80-latka zgodziła się na pozostawienie bagaży i wraz z cudzoziemcami przyjechała pod swoją posesję. Kiedy jednak zasugerowała, że nie posiada gotówki, a w mieszkaniu jest syn, oszuści zrezygnowali i odjechali pozostawiając starszą panią przy posesji.

        Wczoraj oboje zatrzymani usłyszeli zarzuty. Przyznali się do usiłowania oszustwa i dobrowolnie poddali się karze. Na poczet przyszłych kar funkcjonariusze zabezpieczyli od nich gotówkę.

Powrót na górę strony