Skradziony łup ukryli w lesie
Trzech mieszkańców gminy Krasnystaw usłyszy zarzuty włamania do garażu i kradzieży kanistrów z paliwem. Mężczyźni skradziony łup schowali w specjalnie przygotowanej skrytce w lesie. Dodatkowo odpowiedzą za usiłowanie włamania do piwnicy.
Trzech mieszkańców gminy Krasnystaw usłyszy zarzuty włamania do garażu i kradzieży kanistrów z paliwem. Mężczyźni skradziony łup schowali w specjalnie przygotowanej skrytce w lesie. Dodatkowo odpowiedzą za usiłowanie włamania do piwnicy.
W sobotnią noc dyżurny krasnostawskiej policji otrzymał zgłoszenie od mieszkańca bloku w Krupcu, że w piwnicy trzech nieznanych mu mężczyzn usiłuje włamać się do piwnicy. Spłoszeni sprawcy uciekli w nieznanym kierunku. Na miejsce dyżurny natychmiast skierował policyjny patrol. Jak ustalili stróże prawa mężczyźni próbowali przeciąć kłódkę przy drzwiach piwnicy, a wcześniej włamali się do położonego kilkaset metrów dalej garażu. Wyłamując zamek i odginając bramę skradli z niego kilka kanistrów z paliwem wartych 250 zł.
Następnego dnia funkcjonariusze wytypowali sprawców tych przestępstw. To trzej mieszkańcy gminy Krasnystaw w wieku 18, 22 i 38 lat. Jeszcze tego samego dnia zatrzymali 18-latka. Wczoraj do policyjnego aresztu trafiło jego dwóch starszych kolegów. Jak wynika z ustaleń mężczyźni skradzione kanistry z paliwem ukryli w lesie. Wykopali specjalną skrytkę, w której schowali łup i całość przykryli ściółką leśną.
Dzisiaj zatrzymali mężczyźni usłyszą zarzuty. Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje do 10 lat pozbawienia wolności.