Aktualności

Kolejne ofiary oszustów

Dwie starsze panie padły wczoraj ofiarą oszustki, która podając się za pracownika opieki społecznej i podstępnie odwracając uwagę pokrzywdzonych skradła z ich mieszkań ponad tysiąc złotych. Sprawczyni twierdziła m.in. że zajmuje się dotacjami unijnymi do leków. Policjanci poszukują oszustki oraz po raz kolejny apelują o ostrożność w kontaktach z nieznajomymi.

Dwie starsze panie padły wczoraj ofiarą oszustki, która podając się za pracownika opieki społecznej i podstępnie odwracając uwagę pokrzywdzonych skradła z ich mieszkań ponad  tysiąc złotych. Sprawczyni twierdziła m.in. że zajmuje się dotacjami unijnymi do leków. Policjanci poszukują oszustki oraz po raz kolejny apelują o ostrożność w kontaktach z nieznajomymi.
 
Wczoraj w południe dyżurny krasnostawskiej komendy policji otrzymał zgłoszenie, że 70 –letnia mieszkanka Krynicy gm. Krasnystaw została okradziona. Na miejscu policjanci ustalili, że na posesję pokrzywdzonej przyszła nieznajoma jej kobieta w wieku ok. 40-50 lat, która oświadczyła, że zajmuje się dotacjami unijnymi, a konkretnie dopłatami do leków. Ich  udzielenie uzależnione miało być od stanu zdrowia zainteresowanej. W tym celu obie kobiety weszły do domu. Rzekoma urzędniczka zaczęła badać starszą panią, zażądała też banknotu 100 złotowego, a od małżonka, który przyglądał się całemu „badaniu” szklanki wody. Nieświadoma zagrożenia kobieta wyjęła ze schowka banknot 50 złotowy i podała go nieznajomej, zdradzając tym samym miejsce przechowywania pieniędzy. Wykorzystując nieuwagę domowników oszustka skradła całą ukrytą kwotę 830 złotych i pod pozorem udania się do samochodu po jakieś urządzenie do rehabilitacji kręgosłupa opuściła dom.
 
Do podobnego zdarzenia doszło godzinę później w miejscowości Bogusław gm. Gorzków. Do samotnie mieszkającej 79-latki przyszła prawdopodobnie ta sama kobieta, która w identyczny sposób próbowała wprowadzić w błąd pokrzywdzoną. Już podczas wstępnej rozmowy, kiedy starsza pani odwróciła się do kuchni, aby wyłączyć gotującą się wodę, oszustka z kredensu skradła portfel i uciekła z domu. W portfelu były dokumenty i pieniądze w kwocie 260 złotych.
 
Jak ustalili funkcjonariusze, oszustka jest w wieku ok. 40-50 lat, krępej budowy ciała, ubrana była w czarne spodnie i kurtkę, miała mocny, przesadny makijaż oraz najprawdopodobniej perukę z dłuższymi kręconymi włosami koloru blond. Poruszała się samochodem marki ford koloru ciemnego, z tablicami rejestracyjnymi koloru żółtego.
 
Policjanci poszukują sprawcy kradzieży oraz apelują o ostrożność w kontaktach z nieznajomymi. Pomysłowość oszustów jest nieograniczona, a najczęściej wykorzystują oni gościnność i nadmierne zaufanie  swoich ofiar.
 
Powrót na górę strony