Aktualności

Nie był to jednak ... Kopciuszek

Niespełna dwie godziny wystarczyły policjantom z Żółkiewki do ustalenia i zatrzymania sprawcy kradzieży pieniędzy z plebanii w gminie Gorzków. Funkcjonariusze odzyskali też część skradzionego łupu. Teraz zatrzymany 40-latek trzeźwieje w policyjnym areszcie. Najprawdopodobniej usłyszy zarzut kradzieży, za który kodeks karny przewiduje do 5 lat pozbawienia wolności.

Niespełna dwie godziny wystarczyły policjantom z Żółkiewki do ustalenia i zatrzymania sprawcy kradzieży pieniędzy z plebanii w gminie Gorzków. Funkcjonariusze odzyskali też część skradzionego łupu. Teraz zatrzymany 40-latek trzeźwieje w policyjnym areszcie. Najprawdopodobniej usłyszy zarzut kradzieży, za który kodeks karny przewiduje do 5 lat pozbawienia wolności.
 
Wczoraj przed godziną 16-tą dyżurny krasnostawskiej komendy policji otrzymał zgłoszenie o kradzieży pieniędzy z pomieszczeń plebanii na terenie gminy Gorzków. Na miejsce pojechali miejscowi policjanci wraz z grupą dochodzeniowo-śledczą. Funkcjonariusze ustalili, że sprawca dostał się do pomieszczeń plebanii przez otwartą suterenę. Ze środka zabrał pieniądze w kwocie 250 złotych oraz 10 euro. Aby dostać się pomieszczeń mieszkalnych sprawca musiał pokonać schody oraz właz, który z góry zastawiony był szafą. Tuż przy schodach policjanci zabezpieczyli but, który złodziej zgubił najprawdopodobniej podczas pokonywania włazu.
 Już po dwóch godzinach policjanci ustalili i zatrzymali w sąsiedniej miejscowości podejrzewanego o tę kradzież 40-letniego mieszkańca gm. Gorzków. Stróże prawa zabezpieczyli u niego część skradzionego łupu. W chwili zatrzymania mężczyzna był pijany, miał prawie trzy promile alkoholu w organizmie. Teraz trzeźwieje w policyjnym areszcie. Najprawdopodobniej usłyszy zarzut kradzieży, za który kodeks karny przewiduje do 5 lat pozbawienia wolności.
 
Powrót na górę strony