Aktualności

Włamywacze w rękach Policji

Krasnostawscy policjanci zatrzymali dwóch mieszkańców Zamościa w wieku 27 i 28 lat. Mężczyźni w lipcu br. włamali się do dwóch stacji paliw, baru i sklepu spożywczego. w gmin Rudnik i Żółkiewka. Jak się okazało, już wcześniej byli notowani za inne przestępstwa. Włamywacze przyznali się do winy, grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Krasnostawscy policjanci zatrzymali dwóch mieszkańców Zamościa w wieku 27 i 28 lat. Mężczyźni w lipcu br. włamali się do dwóch  stacji paliw, baru i sklepu spożywczego. w gmin Rudnik i Żółkiewka. Jak się okazało, już wcześniej byli notowani za inne przestępstwa. Włamywacze przyznali się do winy, grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.
 
Do przestępstw doszło w lipcu. Sprawcy włamali się do dwóch stacji paliw, baru i sklepu spożywczego na terenie gminy Żółkiewka i sąsiedniej gminy Rudnik. Jak ustalili policjanci, w każdym przypadku łupem złodziei padały przede wszystkim pieniądze oraz papierosy i karty do różnych sieci telefonii komórkowej. Właściciele ponieśli straty na łączną kwotę ponad czterech tysięcy złotych.
 
Zdarzeniami tymi zajęli się krasnostawscy kryminalni. Analizując ich okoliczności, sposób działania sprawców, przedmioty będące w ich zainteresowaniu, policjanci przyjęli wersję, że włamań tych dokonała jedna grupa przestępcza. Teza ta potwierdziła się. Wczoraj policjanci zatrzymali dwóch mieszkańców Zamościa. Zarówno 28-latek, jak i jego o rok młodszy kolega przyznali się do włamań. Jak ustalili funkcjonariusze, w tym przestępczym procederze brał udział również trzeci mężczyzna – mieszkaniec gm. Zamość – obecnie przebywający poza granicami kraju. Wiadomo też, że grupa działała na terenie kilku powiatów woj. lubelskiego, swoim zasięgiem „objęła” również sąsiednie województwo.
 
        Mężczyźni notowani byli już wcześniej za inne przestępstwa. W ubiegłym tygodniu został zastosowany wobec nich  dozór policyjny do innej sprawy. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Powrót na górę strony