Aktualności

Awantura z maczetą w tle

Niefortunnie zakończyła się awantura domowa u jednej z rodzin w Woli Idzikowskiej. Do szpitala z obrażeniami głowy od uderzenia maczetą trafił 50-letni mężczyzna. To najprawdopodobniej córka uderzyła ojca, chcąc rozdzielić w ten sposób szarpiących się mężczyzn ? ojca i jej narzeczonego. Policjanci zabezpieczyli niebezpieczny przedmiot oraz wyjaśniają wszystkie okoliczności zdarzenia. W zależności od tych ustaleń prokurator podejmie decyzję o dalszym postępowaniu.

Niefortunnie zakończyła się awantura domowa u jednej z rodzin w Woli Idzikowskiej. Do szpitala z obrażeniami głowy od uderzenia maczetą trafił 50-letni mężczyzna. To najprawdopodobniej córka uderzyła ojca, chcąc rozdzielić w ten sposób szarpiących się mężczyzn – ojca i jej narzeczonego. Policjanci zabezpieczyli niebezpieczny przedmiot oraz wyjaśniają wszystkie okoliczności zdarzenia. W zależności od tych ustaleń prokurator podejmie decyzję o dalszym postępowaniu.
 
 
W sobotni wieczór dyżurny krasnostawskiej policji został powiadomiony o awanturze domowej w Woli Idzikowskiej. Na miejscu policjanci ustalili, że do nieporozumień doszło pomiędzy  ojcem, a narzeczonym jego 28-letniej córki. Jak wynikało z ustaleń rodzice 28-latki nieprzychylnym okiem patrzyli na sympatię swojej córki. Na tym tle doszło do kłótni pomiędzy narzeczonym, a ojcem. Kłótnia przerodziła się w  rękoczyny, podczas których obrażeń ciała od uderzenia maczetą doznał 50-letni ojciec.

 Policjanci zabezpieczyli niebezpieczny przedmiot. Jak wstępnie ustalono, to najprawdopodobniej córka uderzyła ojca, chcąc rozdzielić w ten sposób szarpiących się mężczyzn.
 
Obecnie policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności zdarzenia, przesłuchują świadków, ustalają charakter udziału każdego z uczestników w tej awanturze. W zależności od tych ustaleń  prokurator podejmie decyzję o dalszym postępowaniu.
Powrót na górę strony