Odpowie za nieumyślne spowodowanie śmierci
Zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci swojej żony usłyszał dzisiaj 35-letni mieszkaniec gm. Rudnik. Małżeństwo wspólnie pracowało w lesie przy wycince drzewa, tam nastąpił zgon kobiety...
Zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci swojej żony usłyszał dzisiaj 35-letni mieszkaniec gm. Rudnik. Małżeństwo wspólnie pracowało w lesie przy wycince drzewa, tam nastąpił zgon kobiety.
We wtorek dyspozytor pogotowia ratunkowego zgłosił dyżurnemu krasnostawskiej policji nagły zgon 32-letniej kobiety. Jak ustalili policjanci, do zdarzenia doszło podczas prac prowadzonych w lesie przy wycince drzewa, w obecności męża i kuzynki denatki. Powiadomiony o tym fakcie prokurator zarządził sekcję zwłok.
Wstępne wyniki wykazały obrażenia wewnętrzne mogące świadczyć o przygnieceniu drzewem lub innym przedmiotem. Jak tłumaczył mąż denatki obrażenia te powstały wskutek upadku pod koło przyczepy.
Za nieumyślne spowodowanie śmierci grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.