Aktualności

52-latek zachował czujność i nie dał się oszukać

Data publikacji 04.02.2024

Czujnością wykazał się 52 – latek, do którego zadzwoniło kilka osób, w tym kobieta podająca się za policjantkę, która twierdziła, że jest u niej mężczyzna, który składa zawiadomienie o oszustwie dokonanym z jego numeru telefonu. Na szczęście 52 – latek nie poniósł żadnych strat materialnych. Apelujemy o zachowanie czujności!

W piątek na Komendę Policji w Krasnymstawie zgłosił się 52 – letni mieszkaniec naszego powiatu, który zawiadomił, że padł ofiarą oszustów. Z treści zawiadomienia wynika, że metoda, jaką posłużyli się oszuści to spoofing. Mężczyzna zorientował się, że coś jest nie tak, gdy otrzymał kilkanaście połączeń z różnych numerów, a rozmówcy twierdzili, że oddzwaniają ponieważ mieli nieodebrane połączenia z jego numeru.

Wśród telefonujących była również kobieta twierdząca że jest policjantką. Powiedziała ona 52 - latkowi, że zgłosił się do niej mężczyzna pokrzywdzony w wyniku wyłudzenia kredytu. Rzekomy oszust miał posługiwać się numerem telefonu należącym do zawiadamiającego.

Na szczęście 52 – latek zachował czujność i nie poniósł żadnych strat materialnych.

Czym jest spoofing?

To popularne oszustwo polegające na podszywaniu się dzwoniącego pod inne numery, by móc następnie dzwonić z nich do ofiar i udawać inną osobę. Przy wykorzystaniu nowoczesnych rozwiązań technologicznych dzwoniący może ręcznie wprowadzić numer, który ma się wyświetlić adresatowi połączenia jako numer dzwoniącego. Może być to dowolnie wybrany przez oszusta numer telefonu. Na przykład numer policji lub innej instytucji, czy znajomego. Jest to bardzo mylące i może prowadzić do utraty czujności.

Sprawcy tak prowadzą rozmowę, by zmanipulować rozmówcę i uzyskać dostęp do jego telefonu lub komputera, a w konsekwencji do rachunku bankowego. Ofiara spoofingu, sugerując się numerem, który wyświetlił się na telefonie jest przekonana, że prowadzi rozmowę ze znajomym, infolinią banku, pracownikiem urzędu lub policjantem. W większości przypadków oszuści próbują wywrzeć na swojej ofierze presję czasu i poczucie zagrożenia. Zwykle oszuści namawiają ofiary do przelania pieniędzy na dane konto.

Niestety wystraszony rozmówca często działa pod wpływem emocji,. Poinformowany o rzekomym włamaniu na konto bankowe i konieczności podjęcia szybkich działań, by zablokować możliwości włamywaczy podaje wszelkie dane, których żąda oszust, przekonany o tym, że ratuje pieniądze zgromadzone na swoim koncie.

Jak się ustrzec przed takim oszustwem?

  • Nie udostępniaj w sieci swoich danych kontaktowych. Jeżeli korzystasz z portali społecznościowych ukryj te dane.
  • Jeżeli przeprowadzana rozmowa wydaje Ci się podejrzana, a numer, z którego dzwoni, oszust jest tożsamy z numerem na stronie danej instytucji ROZŁĄCZ SIĘ. Rekomendacje Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości to zasada 30 sekund. Odczekaj minimum pół minuty. Następnie zadzwoń do banku/instytucji/osoby, z którą rozmawiałeś, ale WPISZ NUMER SAMODZIELNIE – nie korzystaj z listy ostatnich połączeń
  • Gdy osoba podająca się za pracownika banku lub innej instytucji prosi Cię o Twoje hasła lub prywatne dane, rozłącz się i zgłoś ten fakt
  • Policjanci nie przyjmują pieniędzy na przechowanie i nie zabezpieczają ich na żadnych specjalnych kontach
  • Policjanci nigdy nie dzwonią do osób postronnych wypytując ich o numer konta, hasło dostępu do niego czy oszczędności
  • Policjanci nigdy nie proszą o przelewanie pieniędzy na wskazane ,,bezpieczne” konta bankow

starszy sierżant Anna Chuszcza

Powrót na górę strony