Na zakazie przyjechał na posterunek Policji
Do Posterunku Policji w Fajsławicach zgłosił się 63 - letni mieszkaniec Lublina. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego poza faktem, że mężczyzna przyjechał samochodem pomimo posiadania aktywnego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Dodatkowo pojazd, którym się poruszał nie miał ważnych badań technicznych oraz nie posiadał aktualnego ubezpieczenia OC. Mężczyzna tłumaczył się, że ze względu na stan zdrowia, nie może się poruszać komunikacją publiczną i dlatego przyjechał samochodem. Za niestosowanie się do zakazu sądowego grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło wczoraj w Fajsławicach. Do tamtejszego posterunku Policji zgłosił się 63 – letni mieszkaniec Lublina. Po zakończonych czynnościach mężczyzna wyszedł i wsiadł do osobowego saaba stojącego nieopodal. Zaczął odjeżdżać. Jego jazdę natychmiast udaremnili policjanci, którzy w policyjnych systemach sprawdzili mężczyznę i jak się okazało - posiada on aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych wydany przez sąd. Dodatkowo pojazd, którym się poruszał nie miał ważnych badań technicznych oraz nie posiadał aktualnego ubezpieczenia OC.
63 – latek tłumaczył, że ze względu na stan zdrowia nie może się poruszać komunikacją publiczną i dlatego przyjechał samochodem. Teraz oprócz dotkliwych konsekwencji finansowych cała sprawę wyjaśni przed Sądem. Zgodnie z prawem, za niestosowanie się do orzeczonych przez sąd środków karnych grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
młodszy aspirant Jolanta Babicz